KAZDY CHCE BYC SZCZESLIWY,
LECZ NIE KAZDY SZCZESCIE MIEWA.
BO PRAWDZIWE SZCZESCIE CZLOWIEKA,
MILOSC SIE NAZYWA.
BO KAZDY CHCE BYC KOCHANY,
I BARDZO PRAGNIE KOCHAC.
GDY TO MARZENIE SIE SPELNI,
JUZ NIGDY NIE BEDZIE SZLOCHAC.
DWA SERCA SIE SPOTKALY,
DWA SERCA POKOCHALY.
DWA SERCA ZAPRAGNELY,
BY RAZEM Z SOBA BYC.
DWA SERCA SIE POZNALY,
DWA SERCA ZROZUMIALY.
DWA SERCA WIEDZA O TYM,
ZE BEZ SIEBIE NIE MOGA ZYC.
GDY SPOTYKASZ NA SWEJ ZYCIOWEJ DRODZE CZLOWIEKA DRUGIEGO,
KTORY TAK SAMO JAK TY PRAGNIE TEGO SAMEGO.
NIE ODWRACAJ SIE DO NIEGO PLECAMI,
BO KIEDYS BEDZIESZ PLAKAC ZEWNYMI LZAMI.
NIE WARTO ZYC STO LAT, W ZAPOMNIENIU I SAMOTNOSCI.
LEPIEJ ZYC TYLKO KILKA LAT, SKOMPANY W NIESKONCZONEJ MILOSCI.
GDY CZLOWIEK MA W SERCU ROZE, A W OCZACH SZCZERE LZY.
NIE STRASZNE MU SA BURZE, BO NIE JEST TO CZLOWIEK ZLY.
JESTES MOIM DOBRYM DUSZKIEM,
WIEC POKOCHALEM CIE SWYM SERDUSZKIEM.
WSROD TYSIACA INNYCH SERC,
MOJE SERCE ODNAJDZIE TWOJE.
POKOCHAM CIE BARDZO MOCNO,
ALE CZY BEDZIESZ MOJE
BO KOCHAC BEZ WZAJEMNOSCI,
TO NAJWIEKSZE W ZYCIU CIERPIENIE.
A MILOSC ODWZAJEMNIONA,
JEST SERCA UKOJENIEM.
MILOSC TO NAJCUDOWNIEJSZE SLOWO SWIATA,
SERCE TO NAJCENNIEJSZY W SWIECIESKARB.
LECZ JESLI NIE POTRAFISZ KOCHAC SZCZERZE,
TO NIC NIE JESTES W ZYCIU WART.
PIEKNE SA KWIATY NA LACE,
PIEKNA JEST ZIELONA LAKA.
PIEKNE SA PTAKI NA NIEBIE,
PIEKNY JEST SWIERGOT SKOWRONKA.
PIEKNE SA GWIAZDY NA NIEBIE,
PIEKNY JEST KSIEZYCA BLASK.
PIEKNE JEST JEST WSZYSTKO DO KOLA,
PIEKNE !!! GDY MILOSC JEST W NAS.
ZAKWITLY KWIATY NA LACE,
PUSCILY PEKI DRZEWA.
ZAPACHNIALO WSZYSTKO DO KOLA,
SLOWIK NA NIE BIE SPIEWA.
WSZYSTKO BUDZI SIE DO ZYCIA,
ATMOSFERA JEST MILA I RADOSNA.
WSZYSCY BARDZO SA SZCZESLIWI,
BO TO NADESZLA WIOSNA !!!
A W MOIM ZYCIU JESIEN TRWA,
I ZIMA MOWI WKROTCE NADEJDE.
A JA SAMOTNY SIEDZAC TU,
ROZMYSLAM KIEDY... ODEJDE.
POTRZEBUJE PRZYTULANKI,
TAKIEJ CO BEDZIE ZE MNA LICZYC BARANKI.
MOCNO PRZYTULI DO SNU UTULI.
A GDY CIEMNA NOC NASTANIE,
POWIE - DOBRANOC KOCHANIE.
TRZEBA UMIEC ZYC NA TYM SWIECIE,
GDY WIATR NAM W OCZY WIEJE.
TRZEBA MOCNO WIERZYC I UFAC,
I ZAWSZE MIEC NADZIEJE.
BO ZYCIE CZLOWIEKA BEZ CELU,
JEST JAK CZARNA MATNIA.
LECZ GDY CZEGOS BARDZO PRAGNIESZ,
NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.
SLODYCZ TWYCH UST,
SLODKOSCIA MNIE NAPELNIA.
ZAR TWEGO CIALA,
ROZGRZEWA CALEGO MNIE.
DOTYK TWYCH RAK,
UNOSI MNIE DO NIEBA,
JEST MI CUDOWNIE I BARDZO KOCHAM CIE.
GDY SPOTYKA CHLOPCZYK DZIEWCZYNKE,
Z OCHOTY PRZELYKA SLINKE.
CHCIALBY JA KOCHAC, PIESCIC I CALOWAC,
SYTUACJA TA PRZECIEZ NIE JEST NOWA.
LECZ ONA CIAGLE SIE WZBRANIA,
I MOWI NIE BEDZIE KOCHANIA !!!
BO NAJPIERW SLUB I WESELE,
A POZNIEJ PRZYJEMNOSCI WIELE.
BO MALZENSTWO TO RZECZ SWIETA,
I GLUPI TEN KTO O TYM NIE PAMIETA.
NIE WYBIERAJ DROGI USLANEJ ROZAMI,
BO NA KONCU TEJ DROGI ZNAJDZIESZ CIERPIENIE.
LEPSZA JEST DROGA POROSNIETA OSTAMI,
BO NA KONCU TEJ DROGI ZNAJDZIESZ UKOJENIE.
TRZEBA KOGOS MOCNO KOCHAC,
TRZEBA KOGOS DOBRZE ZNAC.
BY POKOCHAC GO CALEGO,
I MU SWOJE SERCE DAC.
SWOJA DUSZE ORAZ CIALO,
SWOJE ZYCIE, CALY SWIAT.
BO SERDUSZKO TO ZA MALO,
BY ZE SOBA RAZEM TRWAC.
MYSL MOJA JEST TAKA,
BY DAC CI BUZIAKA.
ROBIE TO Z CALA MOCA,
BY ZDAZYC PRZED POLNOCA.
BO INACZEJ ZASNAC NIE BEDZIESZ MOGLA,
A JA TEGO NIE CHCE ZA BOGA.
SLODKIEGO BUZIAKA WIEC DAJE CI,
ZEBYS MIALA CUDOWNE SNY.
A RANO ZEBYS SZCZESLIWA WSTALA,
I ZAWSZE O MNIE PAMIETALA.
JAKA JEST MILOSC
MILOSC JEST PIEKNA,
GDY LACZY DWOJGA LUDZI.
LECZ NIE JEST UCZUCIEM SZCZERYM,
GDY DWOJGA LUDZI NUDZI.
CHCE ZEBY PRZYSZEDL TAKI CZAS,
ZE WCIAZ BEDE NA CIEBIE PATRZYL.
CHCE ZEBY DWOJE NAS,
GORACY POCALUNEK POLACZYL.
CHCE ZEBYS SWOJE CIALO Z MOIM POLACZYLA,
CHCE ZEBY NASZA MILOSC NAJPIEKNIEJSZA BYLA.
CZASAMI W SWOIM ZYCIU,
CZLOWIEK SZCZSLIWY BYWA.
LECZ TRWA TO BARDZO KROTKO,
I WRACA RZECZYWISTOSC PRAWDZIWA.
BO BARDZO KROTKO TRWAJA,
SZCZESLIWE CHWILE.
MUSNA CZLOWIEKA DELIKATNIE,
I ULATUJA JAK MOTYLE.
NIE RZUCAJ SLOW NA WIATR,
MOWIAC DO KOGOS KOCHAM CIE.
BO KAZDY KTO MA W SERCU MILOSC,
DOSKONALE O TYM WIE.
ZE PRAWDZIWE UCZUCIE,
TO NIE SA SLOWA WZNIOSLE I PIEKNE,
TYLKO GDY KTOS SPADA NA DNO,
A DRUGA OSOBA MU PODAJE REKE.
GDY CZLOWIEK SZCZERZE KOCHA,
ODDAJE CALEGO SIEBIE.
WTEDY JUZ NIGDY NIE SZLOCHA,
I JEST MU TAK JAK W NIEBIE.
BO W TYM JEDNYM SLOWIE MILOSC,
MIESCI SIE WSZYSTKO KOCHANIE.
I ZAWIERA ONO SENTENSJE,
SZCZEROSC, WIERNOSC I ODDANIE.
ZYCIE W DZISIEJSZYM SWIECIE,
TO NIE JEST BAJKA DLA DZIECI.
CZLOWIEK SIE BARDZO STARA,
A ZYCIE MU PRZEZ PALCE LECI.
CZLOWIEK STARA SIE JAK MOZE,
LECZ MIJAJA DNI I TYGODNIE.
A W JEGO ZYCIU NIC SIE NIE ZMIENIA,
I NIE UDAJE MU SIE ZYC GODNIE.
PODLY JEST TEN SWIAT,
GDY KAZDY ZAPATRZONY W SIEBIE,
DLA INNYCH SERCA NIE OTWIERA.
WSZYSTKICH CIESZA WLASNE SUKCESY,
A OBOK CZLOWIEK... UMIERA.
UMIERA Z GLODU I BOLU,
SMUTKU, ZALU I ROZPACZY.
I NIKT NA TO NIE REAGUJE,
CHOC CALY SWIAT NA TO PATRZY.
WSZYSCY PATRZA NA TO CIERPIENIE,
I NA TO WSZYSTKO SIE GODZA.
ZAMIAST SPIESZYC SIE KOCHAC LUDZI,
PRZECIEZ ONI TAK SZYBKO ODCHODZA...